Moi drodzy, nie krzyczcie na biedną Maru, wczoraj w nocy dopiero wróciłam z Poznania, a tam niestety nie miałam dostępu do internetu. Bardzo was przepraszam za moją nieobecność, oczywiście notki pojawią się jeszcze dzisiaj, prawdopodobnie koło godziny 18. Jak obiecacie nie bić xD To oprócz dwóch ostatnich rozdziałów tego opowiadania, wstawię jeden rozdział nowego,,
Więc jak? Wybaczycie biednej, małej i kochanej Maru? *_*
Obiecuję, was już nie zostawiać na tak długo, chociaż nie wiem czy tydzień to aż tak długi okres czasu xD
Jeszcze raz bardzo przepraszam,,, wasza Maru ;3
Maruuuu-chan masz szczęście że dodasz 3 notki bo chociażby było o jedną mniej byłabyś trupem! ;D
OdpowiedzUsuńoj będę bić i to mocno.. maruuu masz ty zegarek? miało być ok.18 .. a jest 20:30!
OdpowiedzUsuńale się zmobilizowała Maru-chan =3
OdpowiedzUsuńNIE RÓB NAM JUŻ TAK! xD
~shiro
Cały czas zastanawia mnie ta cholerna godzina. Jest 00:15 a tu na blogu 15:15.
OdpowiedzUsuńJakbym nie miała się już o co czepiać co? ^^
~Fineya