Gomme! Ale z pewnych powodów nie mogłam wstawić rozdziału, bardzo was przepraszam za tak długą zwłokę. Jednak uwaga:) Rozdział pojawi się dzisiaj wieczorem lub jutro :)
W końcu mogę odsapnąć i zabrać się za rozdział :)
Noże i widelce i wszystkie ostre przedmioty możecie pochować, Maru do was wróciła :D
Mam nadzieję, że nie gniewacie się za bardzo :3
Całuje i tulam
Maru;3
PS: Kogo spotkałam na Pyrkonie w Poznaniu? :D
Wasza Maru :D
Moje skarby *_* <3