Nie chce o tym za bardzo pisać, ale miałam... Mam małe problemy ze sobą. Nie mam żadnej strasznej choroby, więc nie martwcie się . Wiem, że długo mnie nie było i przepraszam za to, ale nie czułam się psychicznie dobrze, nie miałam ochoty nawet wchodzić na laptopa, a co dopiero na bloga. Wiem, że nie wyjaśniłam dokładnie mojej nieobecności, mam nadzieję, że mi to wybaczycie. Czasem człowiek pomimo uśmiechu na twarzy cierpi w środku, czasem z powodów na które nie ma wpływu.
Postaram się niedługo dodać kolejny rozdział. Mam nadzieję,
że nie jesteście mocno źli, wiem, że was zawiodłam i powinnam was poinformować,
ale cóż... nie zrobiłam tego, z pewnych przyczyn.
Tulam mocno
Wasza Maru ~`