środa, 2 sierpnia 2017

Wyjaśnienia- To nie koniec bloga


Witajcie moi kochani, trochę to trwało, wiem. Jednak nie zamierzam opuszczać bloga. Nie chcę! Chcę być z wami jak wcześniej <3

Było wiele spraw w moim życiu, które sprawiły, że tak długo mnie nie było.
Jedne mniej ważne drugiej bardziej a inne ... tragedia...
Wiem, że mocno was zaniedbałam, większość z was straciłam... wiem o tym lecz wiem. że to wyłącznie moja wina.
Nie chce się tłumaczyć, bo wiem, że to nic nie da.
Jak to jest w życiu dopadł mnie straszny okres... wyjść mi z tego pomogło jedno.
( nie zrobiłam nic strasznego ani nie miałam żadnej tragedii, żeby nie było że Maru coś zrobiła xD)
Jednak można rzec... depresja... niby człowiek myśli, że cię to nie dotyczy dopóki nie dotknie cię osobiście... Nie martwcie się. Nie cięłam się ani nie myślałam o samobójstwie...
Wiele osób właśnie myśli, że na tym to polega... może u niektórych.. u mnie na szczęście nie.
Udało mi się stanąć na nogi dzięki ... WOJSKU.
Tak zgadza się... Wasza Maru poszła do wojska. Nie było tam przebacz, nie było taryf ulgowych.
Jednak jestem z siebie dumna. Dałam radę a egzaminy i poligon zaliczyłam na 4 i 5 :)
4 miesiące a tak wiele zmieniły w moim życiu. Stałam się mhm... może tak... dorosłam, dojrzałam.
Jednak nie zamierzam opuszczać bloga. Chcę wrócić do was.
Wiem, że odbudować zaufanie trudno, jednak mam nadzieję małymi kroczkami dojść do chociaż zalążku tego co było wcześniej.
Tyle na dzisiaj ode mnie...
Nie powiem kiedy dokładnie pojawi się post. Aktualnie jestem za granicą w pracy, nie mam tutaj laptopa. (padł) dlatego zarabiam by kupić nowy.
Z powodu. że udało mi się dostać do internetu i laptopa( wychwalam swoją koleżankę), po dłuższym wahaniu postanowiłam do was napisać.. Uwierzcie mi, nie było to proste. Bałam sie i dalej się boję ale jestem dobrej myśli. W końcu zaczęłam myśleć pozytywnie :)
Za miesiąc wracam do Polski i jak tylko kupię laptop postaram się wrzucić post.
Chyba , że kochana koleżanka będzie częściej wpadać i użyczy lapka.

Kocham was mocno moi kochani. <3

Wasza malutka Maru ;3











7 komentarzy:

  1. Około rok temu dwa razy nas zaskoczyłaś.Powrót i dość szybka przerwa, ale dobrze, że wyszłaś z kanionu w takim wielkim stylu!
    Mam nadzieję, że zakup nowego komputera się nie odwlecze w czasie.A gdy go zdobędziesz to chęci na dalsze prowadzenie bloga będą takie jak obecnie.
    Oko pomalowane jest.Dziubek też do tego mówisz, że dobrze strzelasz, no i zaliczenia(nie ma wątpliwości, że to prawda, bo nie ma konieczności kłamania)
    super!
    Pozdrawiam :D :D

    OdpowiedzUsuń
  2. No ja tylko się uśmiechnę i poczekam co dalej:-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam,
    cieszę się z Twojego powrotu i to bardzo... mam nadzieję, że zakup nowego laptopa się nie odwlecze, i niebawem uraczysz nas nowym wspaniałym rozdziałem...
    a ja sobie niedawno postanowiłam, że jeszcze raz przeczytam opowiadania od początku...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń
  4. Jej wiedzialam ze nas nie zostawisz czekam z niecierpliwoscia na kolejne rozdzialy.Duzo weny Park fei aka Iwona

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór!
    Chcesz poćwiczyć swoje pisarskie umiejętności i przy okazji wygrać książki, upominki, reklamę bloga i grafikę? Tak? W takim razie zapraszam Cię serdecznie do konkursu literackiego „Już nie zapomnisz mnie”
    www.przedwojenny-konkurs.blogspot.com
    Wystarczy napisać opowiadanie o dowolnej tematyce do 5 stron i… co dalej? Dowiedz się szczegółów, czytając regulamin na blogu.
    Niech pamięć o naszych artystach nadal trwa, a osoby lubiące pisać – doskonalą swe pióro!
    Pozdrawiam ciepło!

    Ps. Przepraszam za autoreklamę, lecz nie znalazłam innej zakładki. Wiadomo, jak trudno jest się zareklamować. A może akurat Cię zainteresuje konkurs?

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow Maru znów z nami! <3 Czekałam i czułam, że nas nie zostawisz no i proszę :). Mam nadzieję, że szybko kupisz sobie nowego laptopa oraz że ,,zalejesz" nasz nowymi opowiadaniami i dokończysz stare. Trzymaj się mocno i strzelaj celnie ;P Pozdrawia Kamila

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej~
    Pamiętasz mnie jeszcze? :3 Dawno dawno temu byłam tu i komentowałam każdy rozdział jak jakieś rozwydrzone i niezaspokojone dziecko, które dopiero wchodziło w świat yaoi. Odnalazłam twojego bloga i w pare godzin przejrzałam wszystkie rozdziały.. jest mi tak wstyd siebie sprzed lat ;_; Mam nadzieje że wybaczyłaś mi tamte lata młodości, jak i wyczekiwać teraz będę kolejnych rozdziałów, a może nawet nowego opowiadania(?) :3

    OdpowiedzUsuń