Witajcie kochani,
nie zamierzam opuścić bloga, mam zamiar pisać dalej.
To były ciężkie dwa miesiące...
Piszę, bo lubię pisać, notki wstawiam ponieważ chciałam się z innymi podzielić swoją twórczością.
To mój blog i nikomu nie zamierzam go oddać.
Wiem, że każe wam długo czekać, ale jak tu mieć wenę, gdy najukochańszy dziadziuś zmarł?
Nie chce się tłumaczyć ani nic z tych rzeczy.
Informuję tylko, że nie opuszczam bloga, a za pisanie rozdziału już się zabrałam. Może uda mi się
wstawić jutro, albo pojutrze.
Wiem, że was zaniedbałam, ale niestety niezbyt miałam na to wpływ.
Mam nadzieję, że jest jeszcze ktoś kto cierpliwie czeka na następne rozdziały.
Wasza Maru ;3
Przyjmij prosze moje kondolencje. Wiem co czujesz bo sama to niedawno przechodziłam w takich okolicznościach brak notek jest zrozumiały. Mam nadzieję że niedługo wrócisz z rozdziałami ale rozumiem że potrzebujesz czasu. Jeśli o mnie chodzi to możesz go wziąść ile chcesz. Najważniejsze żebyś nie czuła że piszesz bo musisz ponieważ to bezsensu. Pisz bo to kochasz wtedy wychodzi to najlepiej.
OdpowiedzUsuńPrzykro mi z powodu Twojego dziadka :c, mam nadzieję że mnie to jeszcze za dłuuuuugo nie spotka
OdpowiedzUsuńA my jesteśmy i czekamy niecierpliwie na każdą nową notkę :)
Też Cię kochamy i nie zostawimy. Nienawidze jak się spóźniasz, jak trzeba czekać i jak znikasz, no ale cóż, wiem że czasem nie ma się nawet chęci do życia :/
Czekam więc do jutra lub pojutrza pzdr. i weny :*******
Czekamy,czekamy i będziemy czekać tyle ile będzie trzeba ;)
OdpowiedzUsuń~Cicha Czytelniczka,Kame
czeekaamyy!!! <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie Cię pozdrawiam i bardzo mi przykro z powodu Twojego dziadka :(
Czekamy i zawsze będziemy czekać
OdpowiedzUsuńKocham twoje opowiadania . Serdecznie pozrawiam
Oczywiście, że czekamy :) Na takie opowiadania? Warto.
OdpowiedzUsuń~MisaoKuroShi
To jest świetnie błagam o następny rozdział bo ciekawość mnie zabije będziesz mnie miała na sumieniu :)
OdpowiedzUsuń